19.12.2004 :: 16:28
Hejcia!!! Nie pisałam wczoraj, nie miałam ochoty pisac nawet dzis, ale doszłam do wniosku, ze moze lepiej napisac. Od kilku dni znow jest zle, czemu moje szczescie nigdy nie moze trwac dluzej niz te kilka marnych dni?!:( Niby dobrze, ze chociaz te kilka dni, ale dla mnie to zdecydowanie za mało. MyslaLam, ze wkoncu wszystko sie ułozy i bede szczesliwa, a jenak sie myliłam:( Czekałam, w sumie to dalej czekam na cos co jest raczej juz nierealne:( Kiedys komus imponowałam, kiedys komus na mnie zalezało, a teraz..., a teraz juz sama nie wiem, juz sama nic dla siebie nie znacze:( Ryczec mi sie chce jak sobie pomusle ile ciepła odrzuciła, ilu ludzi skrzywdziła..., teraz juz nie jest wazne ilu ludzi zrobiło to mnie. Nie bede wiecej pisała, bo pewnie wiekszosc z was czytajac to mysli sobie A CO MNIE TO OBCHODZI?! Obiecuje, ze napisze jak sie cos wydarzy, tak w ogole to nie mam ochoty rowniez pisac, bo zle mi sie pisze lewa reka. NARKA PAPA DO NASTEPNEJ NOTKI!!! BUZIAKI:*