05.12.2004 :: 10:16
Moje zycie jest banalne tak samo jak i moj blog:( Mam tyle ciekwych pomysłow zarowno na moj pamietniczek tak jak i na moj mały swiat, ale niestety nic mi z tego nie wychodzi:( albo jestam za głupia albo to jest naprawde trudne. Miejmy nadzieje, ze to drugie:) Narazie nic ciekawego sie nie dzieje- niestety, ale moze i dobrze:) Obiecuje jednak, ze jesli tylko zacznie sie cosik dziac to odrazu o tym napisze specjlnie dla was, wkoncu mam komu o tym wszystkim opowiedziec, bo ostatnio mam gluie wrazenie ze moi znajomi nie maja juz wcale ochoty mnie słuchac:( Tak w ogole to staram sie zeby wszystko wokoł mnie było idealne, wszyscy sie lubili i w ogole zeby było najlepiej jak tylko moze byc i to jest własnie moj błąd. Kiedys ktos nie przepadał za soba i dzieki mnie to sie zmieniło (-nie chce sie chwalic, ale niestety tak sie stało) i to na moja niekorzysc, bo obie te osoby odrzuciły mnie i czuje sie jak piate koło u wozu przy nich - zupełnie nie potrzebna:( Jest to bardzo przykre, ale coz widocznie tak miało byc:( NIe bede pisała o kogo chodzi, bo chyba niewarto(te osobki czytaja to powinny sie domylic, a jesli sie nie domysla mowi sie trudno-chociaz szkoda zeby to wszystko juz sie zakonczyło wkoncu tyle z nimi przeszłam, ale nie moge sie przez to dołowac wkoncu mam jeszcze wiele innych znajomych ktorzy chyba mnie nie zawioda:)Gorace pozdrowionka i buziaczki własnie dla nich)